Jak zaciekawić fizyką i geografią w jednym? –
9 grudnia, 2020
– taką ofertą wykładów zaproponował naszej szkole Instytut Fizyki Politechniki Śląskiej a ósmego grudnia nasi uczniowie uczestnicząc w tych wykładach dowiedzieli się wielu interesujących rzeczy.
Mit o kierunku wirowania wody w misce po obu stronach równika. Siła Coriolisa, czyli od geografii do fizyki i z powrotem.
Chyba najpowszechniejszym „naukowym” mitem jest ten głoszący, iż w związku z ruchem obrotowym Ziemi, wiry wodne, jakie niekiedy tworzą się w zlewach są zawsze skręcone przeciwnie do kierunku ruchu wskazówek zegara na półkuli północnej oraz w przeciwną stronę na półkuli południowej. Moc tej pomyłki jest tak wielka, że wkradła się ona nawet do niektórych podręczników fizyki (nawet akademickich!), a w krajach równikowych popularne są pokazy przekraczania równika ilustrowane dziurawymi miskami z wodą. Na wykładzie rozprawiono się z tym mitem na równiku.
Pozostaje nam zachęcić do samodzielnego popróbowania z kilkoma zlewami i różnymi sposobami ich napełniania. Happy mythbusting!
Fale tsunami.
Tsunami zaczyna swe życie, jako fala płaska, ale „ ponieważ czuje krzywiznę Ziemi, podróżując przez otwarty ocean staje się falą kulistą” — rozciąga się, a zatem zmniejsza się jego amplituda. Oddziaływanie ze strukturami dna oceanu może prowadzić do rozpraszania i dalszego spadku amplitudy. Tsunami może odbić się od brzegu lub struktur dna morskiego i zaatakować z “odwrotnej” strony. Im głębsza jest woda, tym większa prędkość tej fali. Samo słowo tsunami pochodzi od japońskich słów tsu, oznaczającego zatokę, i nami, oznaczającego falę. Jest to zatem wielka fala, którą można zauważyć w zatoce, a więc blisko wybrzeża, nie na otwartym oceanie.